Nauka wzorów matematycznych może być pasjonująca, co w swoim wzajemnym nauczaniu wykazali uczniowie z gimnazjum w Mieroszowie, pracujący pod opieką p. Anny Szwalec. Uczniowie otrzymali karty w nagłówku której znajdowały się wzory matematyczne, a pod nimi widniały zadania, które należało wykonać korzystając z podanych wzorów.

Matematyka we wzajemnym nauczaniu, związana była w dużym stopniu z pracą z gotowym materiałem, jaki dla swoich kolegów i koleżanek opracowała grupa III. Zazwyczaj były to tematy bieżących lekcji, lub w niektórych przypadkach nowe zagadnienia, które postanowili wprowadzić uczniowie. Oprócz materiałów autorskich, opracowanych przez grupę III, pojawiły się zapożyczenia gier i sprawdzianów z poradników metodycznych dla nauczycieli, nie jest to dobre posunięcie, zwłaszcza, że mocno odciąża uczniów grupy III, i powoduje że nie są oni w pełni twórcami własnego wzajemnego nauczania.

Gry dydaktyczne jakie opracowywali uczniowie charakteryzowały się dużą odmiennością od tych które znajdują się już w skarbcu AU. Większość z nich wykorzystywała znane schematy z teleturniejów telewizyjnych, lub gier karcianych oraz planszowych jak bingo, chińczyk itp. Należy tu nadmienić, że teleturniej jest „zabawą” dokumentowaną na filmie, co nie pojawiało się w pracy uczniów, a więc był to zwykły turniej. Gry mogły mieć skomplikowane instrukcje, lub krótkie, a ich forma nadawała się do wykorzystania w jednej klasie przez kilka grup, taką grę opracowali uczniowie z gimnazjum w Siedlcu, pracujący pod opieką p. Beaty Dudkowiak.

          Fragment gry jaki przygotowali uczniowie z gimnazjum w Siedlcu

 

 

Nauka wzorów matematycznych może być pasjonująca, co w swoim wzajemnym nauczaniu wykazali uczniowie z gimnazjum w Mieroszowie, pracujący pod opieką p. Anny Szwalec. Uczniowie otrzymali karty w nagłówku której znajdowały się wzory matematyczne, a pod nimi widniały zadania, które należało wykonać korzystając z podanych wzorów.

 

 

Michał Szczepanik